Inne 16 Jan 07:47 | Redaktor
Z Ewangelii na każdy dzień – 16 styczeń

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 16 stycznia. (Mt 4, 23) Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

Pierwsze czytanie:

 (Hbr 3, 7-14)
Bracia: Postępujcie, jak mówi Duch Święty: "Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak podczas buntu, w dzień kuszenia na pustyni, gdzie kusili Mnie ojcowie wasi, wystawiając na próbę, chociaż widzieli dzieła moje przez lat czterdzieści. Rozgniewałem się przeto na to pokolenie i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu. Oni zaś nie poznali dróg moich, toteż przysiągłem w swym gniewie: Nie wejdą do mego odpoczynku". Baczcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego, lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to, co zwie się "dziś", aby ktoś z was nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu. Jesteśmy bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli pierwotną nadzieję do końca zachowamy silną.

Psalm:

 

(Ps 95 (94), 6-7c. 7d-9. 10-11)
REFREN: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie

Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze,
klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.

Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
"Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie,
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła.

Przez lat czterdzieści to pokolenie wstręt we Mnie budziło
i powiedziałem: Są ludem o sercu zbłąkanym
i moich dróg nie znają.
Przeto przysiągłem w gniewie,
że nie wejdą do mojej krainy spoczynku".

Aklamacja (Mt 4, 23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

Ewangelia:

 (Mk 1, 40-45)
Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: "Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić". A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: "Chcę, bądź oczyszczony". Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: "Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich". Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Człowiek wierzący na tym świecie znajduje się w specyficznym czasie: wierzy w Boga, ale jeszcze nie doszedł do posiadania Go na wieki i podlega pokusom oraz doświadczeniom. Dobrze oddaje to obraz Izraelitów na pustyni Synaj: już wyszli z Egiptu, ale nie doszli jeszcze do Ziemi Obiecanej. Diabeł stara się doprowadzić człowieka do nieposłuszeństwa wobec Boga, czyli do przekonania: Nie jest ważne to, co Bóg mówi, lub do wystawiania Boga na próbę, czyli do powiedzenia: Boże, nie potrafisz zadziałać w danej sytuacji. Obie postawy surowo piętnuje autor Listu do Hebrajczyków i wskazuje na ich konsekwencje: niewejście do Bożego Odpoczynku. Jak bronić się przeciwko takim zagrożeniom duchowym? Trzeba przyjąć, że słowa Pisma Świętego są natchnione, powstałe z inspiracji Ducha Świętego i szukać tam drogowskazów oraz pociechy. Autor Listu pisze o wzajemnym zachęcaniu się. Nie jestesmy samotnymi wyspami, potrzebujemy innych ludzi we wspólnocie Koscioła. Możemy szukać grup duszpasterskich i kierowanictwa duchowego oraz czerpać z doświadczenia innych, którzy już coś przeżyli w życiu duchowym. Ważna jest też pamieć o naszych pierwszych poruszeniach i zachwytach Panem Bogiem, o owej pierwotnej nadziei, która pojawiła się w chwili nawrócenia. Wracanie do niej daje siłę na przyszłość.

Komentarz do psalmu

Psalm 95 ma dwa krańce przeciwstawne, jeśli chodzi o nastrój i treść. Początek jest radosny i wzywa do wychwalania Boga, który stworzył cały świat. Koniec natomiast jest groźny i wspomina zatwardziałość serca Izraelitów na pustyni oraz przysięgę Boga, że tacy ludzie nie wejdą do Bożego Odpoczynku. Między tymi krancami są słowa: Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
Niech nie twardnieją wasze serca. Owo dziś to czas po Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, czas Zbawienia i Łaski. Mamy możliwość skorzystania z Bożych Dobrodziejstw, ale też możemy o nich zapomnieć lub wręcz odrzucić i przez to zatwardzić serca swoje. Wybór należy do nas. Święty Augustyn trafnie skomentował tą różnice nastrojów w tekście: jak cieszymy się z obietnic w Piśmie Świętym, tak nie powinniśmy lekceważyć zawartych tam gróźb. Zarówno bowiem jedne, jak i drugie mają nas skłonić do nawrócenia. Tekst natchniony zawiera też sugestie jak utwierdzić się na drodze zbawienia: przez wychwalanie Boga we wspólnocie, przez modlitwę na kolanach i przez rozważanie historii z Biblii. Wszystkie te środki łączą się ze sobą. Wspólnota podtrzymuje jednostkę, modlitwa łączy z Bogiem, a lektura Słowa oświeca i wskazuje drogę. Korzystajmy zatem z tego.

Komentarz do Ewangelii

Trąd to przedziwna choroba. Dotyka ciała ludzkiego, atakuje układ nerwowy, w taki sposób, że członki ciała odpadają, ale człowiek tego nie czuje. Grzech działa bardzo podobnie, mianowicie atakuje sumienie, które po pewnym czasie może stać się nieczułe na popełniane zło. Trędowaty z dzisiejszej Ewangelii jest symbolem grzesznika, który widzi swoją ciężką sytuację i zwraca się do Jezusa o uzdrowienie, czyli przebaczenie grzechów. Nie żąda, tylko prosi: Jeśli chcesz, możesz mnie uzdrowić. Pan Jezus nie tylko go uzdrawia ale jednocześnie, przez dotyk, przywraca mu godność, pokazując, że Bóg go nie odrzucił. Ta scena dzieje się podczas spowiedzi świętych: Pan Jezus oczyszcza nas z trądu grzechów i odbudowuje nasze poczucie bycia Dziećmi Bożymi. Dalsze wypadki z Ewangelii wydają się paradoksalne. Zbawiciel zabrania rozpowiadania o cudzie, ale uzdrowiony szeroko o tym informuje ludzi. Czy stało się to wbrew Jezusowi. Św. Będą Czcigodny (pisarz kościelny z VIII wieku) pięknie to skomentował: Chrystus dał przykład Swoich uczniom, by nie szukali pochwały za swoje dobre czyny, natomiast ich dobre czyny powinny być widoczne, ale niejako wbrew ich woli. Wieść o dobrym czynie może bowiem pomóc innym uwierzyć. Ważna jest nasza wewnętrzna intencja.

Komentarze zostały przygotowany przez ks. Mateusza Oborzyńskiego

źródło: mateusz.pl

  (Mt 4, 23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

Módlmy się.

(Ps 95 (94), 6-7c)
Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor