Inne 10 Jul 2023 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (10 lipiec)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 10 lipca. (2 Tm 1,10b) Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Pierwsze czytanie:

 (Rdz 28,10-22a)
Kiedy Jakub wyszedłszy z Beer-Szeby wędrował do Charanu, trafił na jakieś miejsce i tam się zatrzymał na nocleg, gdyż słońce już zaszło. Wziął więc z tego miejsca kamień i podłożył go sobie pod głowę, układając się do snu na tym właśnie miejscu. We śnie ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów Bożych, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół. A oto Pan stał na jej szczycie i mówił: „Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu. A potomstwo twe będzie tak liczne jak proch ziemi, ty zaś rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i na południe; wszystkie plemiona ziemi otrzymają błogosławieństwo przez ciebie i przez twych potomków. Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz; a potem sprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję”. A gdy Jakub zbudził się ze snu, pomyślał: „Prawdziwie Pan jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem”. I zdjęty trwogą rzekł: „O, jakże miejsce to przejmuje grozą! Prawdziwie jest to dom Boga i brama do nieba!” Wstawszy więc rano, wziął ów kamień, który podłożył sobie pod głowę, postawił go jako stelę i rozlał na jego wierzchu oliwę. I dał temu miejscu nazwę Betel. Natomiast pierwotna nazwa tego miejsca była Luz. Po czym złożył taki ślub: „Jeżeli Pan Bóg będzie ze mną, strzegąc mnie w drodze, w którą wyruszyłem, jeżeli da mi chleb do jedzenia i ubranie do okrycia się i jeżeli wrócę szczęśliwie do domu ojca mojego, Pan będzie moim Bogiem. Ten zaś kamień, który postawiłem jako stelę, będzie domem Boga”.

Psalm:

 

(Ps 91,1-4.14-15)
REFREN: Tobie, mój Boże, ufam całym sercem

Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam”.

Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego
i od słowa niosącego zgubę.
Okryje cię swoimi piórami,
pod Jego skrzydła się schronisz.

„Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu”.

 

Aklamacja (2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Ewangelia:

 (Mt 9,18-26)
Gdy Jezus mówił, pewien zwierzchnik synagogi przyszedł do Niego i oddając pokłon, prosił: „Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i włóż na nią rękę, a żyć będzie”. Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim. Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Bo sobie mówiła: „Żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa”. Jezus obrócił się i widząc ją, rzekł: „Ufaj córko; twoja wiara cię ocaliła”. I od tej chwili kobieta była zdrowa. Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika i zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy, rzekł: „Usuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi”. A oni wyśmiewali Go. Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej okolicy.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Święty Augustyn, komentując Biblię, zapisał znaczące zdanie: Już w Starym Nowy Testament znajduje się niby w zalążku, a w Nowym Stary Testament otwiera cały swój sens. Interpretacja snu Jakub o drabinie sięgającej Nieba i o aniołach znajduje się już w Ewangelii wg Świętego Jana, w pierwszym rozdziale. Tam Pan Jezus obiecuje Filipowi i Natanaelowi (Bartłomiejowi), że ujrzą niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego. Drabiną jest zatem sam Jezus, który jest Pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem. Wspomniany św. Augustyn w aniołach wstępujących i zstępujących widział głosicieli Ewangelii, to oni tajemnice niebiańskie tłumaczą poprzez kazania. Chrystus jest równocześnie skałą, na której spał Jakub. Nasz Mistrz, gdy rozmawiał z arcykapłanami i uczonymi w Piśmie, zacytował Psalm 118: Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym. Stało się to przez Pana: cudem jest w oczach naszych. Patriarcha namaścił kamień oliwą, a przecież greckie słowo Chrystus, tytuł Jezusa, oznacza Namaszczony. Nasz Pan w tylu obrazach biblijnych! To czytanie pokazuje nam, że w naszej relacji do Boga kluczową osobą jest Pan Jezus, jak sam to bowiem wyjaśnił w Ewangelii wg Świętego Jana: Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie.

 

Komentarz do psalmu

Psalm ten wyraża głęboką ufność psalmisty w Opatrzność Bożą, która przedstawiona jest w plastycznych obrazach cienia oraz ptasich skrzydeł. Jak ptaki okrywają swymi piórami pisklęta, ogrzewają je i słyszą ich piski oraz westchnienia, tak Bóg ogrzewa duchowo serca ludzi i słyszy nawet najtajniejsze modlitwy. Dla modlącego się Bóg jest ucieczką i twierdzą. Dlaczego ucieczką? Bo przebacza grzechy. Dlaczego twierdzą? Ponieważ daje łaskę, aby oprzeć się pokusom. Te z kolei są jak sidła zastawione przez myśliwego. Ojcowie Kościoła widzieli w tym obrazie Szatana i jego tajemnicze knowania. Warto w tym momencie przypomnieć, że Diabeł zacytował ten psalm (inny jego fragment) podczas kuszenia Pana Jezusa na pustyni. Co za paradoks! Upadły anioł używa słowa Bożego. Diabeł je zna, ale nie rozumie. Nasz Mistrz przegonił go słowem Bożym, gdyż Jest twórcą słowa i je doskonale rozumie. Znak dla nas, byśmy czytali Biblię w duchu, w jakim została napisana, oraz w Tradycji Kościoła. Psalmista widzi w wierności Boga puklerz i tarczę. Starożytni Ojcowie Kościoła, jak Jan Chryzostom i Teodoret z Cyru, idąc za greckim tłumaczeniem psalmu, gdzie zamiast wierności jest prawda, wyjaśniali Prawdę jako Chrystusa, a puklerz jako Jego Krzyż. Bóg Ojciec wyraża Swą Opiekę przez Swego Syna.

 

Komentarz do Ewangelii

Cztery ewangelie kanoniczne w niektórych miejscach różnią się między sobą, widać to zwłaszcza w przedstawieniu wydarzeń z życia naszego Zbawiciela. Gdy się jednak przyjrzymy tym różnicom, to można zrozumieć intencje poszczególnych autorów. Tak jest z przedstawionymi dziś uzdrowieniem i wskrzeszeniem. W Ewangelii Marka córka Jaira nie umarła, kiedy ojciec poprosił Jezusa o interwencje. Dlaczego Mateusz dokonuje tutaj zmiany? Ano po to, aby podkreślić wielką wiarę przełożonego synagogi Jaira. U obu ewangelistów wierzy on w moc Jezusa. Dalej mamy kobietę cierpiącą na krwotok. Tutaj znowu św. Mateusz dokonuje zmiany. U Marka kobieta została uzdrowiona natychmiast, u Mateusza dopiero po słowach Pana Jezusa. Ewangelista chciał w ten sposób pokazać, że ten cud nie był spowodowany przypadkowym wypływem mocy Jezusa, ale stał się on na Jego rozkaz. Chrystus mówi, że dziewczynka śpi. Dla Boga bowiem śmierć jest jak sen. Pan Jezus kiedyś nas wszystkich ujmie za rękę i zbudzi z tego snu. To jest jednak łatwe w porównaniu ze zmianą ludzkiego serca. Szanując naszą wolność, Bóg musi czasami długo się starać o nasze nawrócenie, tak jak w przypadku Szawła z Tarsu, który dopiero po wizji Zmartwychwstałego i trzydniowej ślepocie, i poście przejrzał duchowo na oczy, stając się Świętym Pawłem z Tarsu.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Mateusza Oborzyńskiego

źródło: mateusz.pl

 

 (2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Módlmy się.

 Aklamacja (2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył

Red.

 

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor