Kościół na Świecie 9 Jul 2020 | Redaktor
Druga fala epidemii w Ziemi Świętej

fot. Enrico B./arch.

Administrator apostolski łacińskiego patriarchatu Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa wyraża głęboki niepokój wobec kolejnego wzrostu zachorowań w Ziemi Świętej.

Abp Pierbattista Pizzaballa zauważa w rozmowie z Radiem Watykańskim, że przedłużająca się epidemia i zamrożenie ruchu pielgrzymkowego bardzo dotkliwie odbija się na sytuacji gospodarczej. Smutkiem napawa również fakt, że bardzo często liturgie nadal muszą być sprawowane za pośrednictwem internetu a ruch pielgrzymów jest prawie zerowy.

 

Jesteśmy na Wschodzie. A na Wschodzie Kościół jest jeszcze bardzo tradycyjny, w najpiękniejszym tego słowa znaczeniu. Udział wiernych w liturgii jest bardzo głęboki. I dlatego jednym z największych problemów chrześcijańskich rodzin w Ziemi Świętej jest brak możliwości udziału w liturgii. Nasi kapłani promują więc alternatywne formy modlitwy prowadzone przez głowę rodziny, po uprzednim przygotowaniu przez księży. Ojcowie rodzin roznoszą też Komunię świętą, zwłaszcza tam, gdzie kapłani nie mogą dotrzeć - powiedział Radiu Watykańskiemu abp Pierbattista Pizzaballa.

 

Arcybiskup dodaje:

 

To tutaj zmartwychwstał Jezus. Dlatego musimy zachować paschalną wizję życia. Jest w niej zarówno krzyż, jak i zmartwychwstanie. Dlatego modlitwa, stanie przed Panem to nasz chleb powszedni, którego potrzebujemy równie mocno, jak chleba zwyczajnego.

 

Zwierzchnik patriarchatu Jerozolimy podkreśla, że silnym znakiem nadziei są święcenia kapłańskie. W tym roku Ziemia Święta otrzymała 11 nowych kapłanów i 18 diakonów.

 

 

Na podstawie: Radio Watykan

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor