W drodze na ŚDM ‒ koncert Full Power Spirit
Inne z kategorii
Błogosławiona Joanna z Signy - patron dnia (09 listopada)
Jedno wydarzenie sprawia, że całe życie zostaje „przetasowane” ‒ powiedziała uczestniczka koncertu zespołu Full Power Spirit, jaki zorganizowano 15 lutego w Kcyni. Spotkanie w kościele św. Michała Archanioła stało się elementem ewangelizacyjnym przygotowującym do Światowych Dni Młodzieży.
Uczestniczyło w nim ponad czterystu młodych. Jak podkreślili pomysłodawcy i organizatorzy, czas Wielkiego Postu jest najlepszą chwilą na refleksję ‒ nad sobą i swoim wnętrzem. ‒ Jako dekanalny duszpasterz młodzieży, mając na uwadze ważny dla chrześcijanina okres liturgiczny, zaprosiłem do naszej świątyni jeden z największych zespołów hip-hopowych w Polsce. Dobrze wykorzystaliśmy ten czas, który ‒ wciąż uciekając ‒ zbliża nas do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Warto wykorzystać każdy moment, by zadbać o budowę wspólnoty i jedność wśród młodzieży ‒ powiedział ks. Marek Januchowski.
Z zaproszenia skorzystali głównie młodzi z okolicznych szkół. Nie zabrakło też dorosłych, a nawet małych dzieci. Kcyńska fara dawno nie przeżywała takiego oblężenia. ‒ Nasze serca zostały rozpalone duchem wiary i prawdziwej chrześcijańskiej miłości. Z jednej strony ‒ skromny kościół, niewielkie miasto, z drugiej ‒ świetny koncert, cudowna atmosfera, piękne świadectwo, niezwykła radość, niejedno nawrócenie, a przede wszystkim ‒ otwartość na Boże działanie ‒ dodał ks. Januchowski.
Na początku spotkania lider Full Power Spirit, Mirosław Kirczuk, powiedział kilka zdań o sobie, następnie wyjaśnił, co wspólnie ‒ jako członkowie zespołu ‒ robią i dla kogo. Nie tylko rapują, dają też świadectwo. Utwory są bezpośrednio związane z ich życiem, zaś same koncerty mają jasno sprecyzowany cel: „Znajdź pomysł na siebie”. To nazwa programu ewangelizacyjno-motywacyjno-profilaktycznego. ‒ Każdego dnia na kartach naszego życia zapisuje się wiele wydarzeń. Koncert zespołu Full Power Spirit, w którym uczestniczyłam, również został na takiej karcie zapisany. Jedno wydarzenie sprawia, że całe życie zostaje „przetasowane” ‒ wyrzucamy to, co nieważne i bezwartościowe, a szukamy tego, co zapewni nam szczęście. Zmieniamy nie tyko system wartości, który uważaliśmy za idealny, zmieniamy myślenie ‒ na bardziej mądre i dojrzałe. Full Power Spirit to zespół, który otworzył moje oczy na świat. Pobudził moje serce do działania i pokazał, że szczęście jest tuż obok ‒ powiedziała studentka Agnieszka Ciaciuch.
Dlatego ważnym elementem występu były pytania, wtrącone pomiędzy utworami, które zadawał lider. Młodzi dzięki nim mogli zastanowić się nad sensem swojego życia. Mogli spróbować odpowiedzieć na pytanie, po co żyją, jaka jest recepta na szczęście i kto jest prawdziwym przyjacielem.
jm