Bo Przyjaciel jest ważny... Misterium w Dolinie Śmierci już w Niedzielę
Inne z kategorii
Św. Grzegorz z Nyssy, biskup - patron dnia (10 stycznia)
Św. Adrian z Canterbury, opat - patron dnia (09 stycznia)
To już dziewiętnasty raz odbędzie się Misterium Męki Pańskiej w fordońskiej Dolinie Śmierci. Fenomen tego wydarzenia polega na coraz większej ilości osób, które przybywają w Niedzielę Palmową, by w nim uczestniczyć. To Misterium powstaje z powodu dobrej woli ludzi. Po prostu Duch Święty porusza jednoczeście kilkusetkami serc i mnóstwo osób w tym samym czasie pragnie tego samego: zrealizować kolejne Misterium w Fordonie i brać w nim udział czynnie lub przezyć je jako widz.
"Nie tylko bydgoszczanie przybywają na Misterium. Świadczy o tym ilość rejestracji z najróżniejszych zakątków Polski i to nie tylko samochodów osobowych, ale i autokarów przybywających do fordońskiej Doliny Śmierci. Chyba pocztą pantoflową rozchodzi się informacja, że takie wydarzenie się u nas w Bydgoszczy odbywa. Uczestniczą w nim pielgrzymi z najróżniejszych zakątków Polski, a nawet świata. Niektórzy właśnie z powodu Misterium przyjeżdżają do rodziny już tydzień przed Wielkanocą i zostają na dłużej." - mówił ks. Krzysztof Buchholz — prezes zarządu Fundacji "Wiatrak" i główny animator tego widowiska w radiowym wywiadzie.
Klimat samego Misterium jest zawsze niezwykły. Wzruszenie dotyka wszystkich. Przeżycie porusza całym tłumem. Tego po prostu nie da się opisać. Trzeba tam być i coś się wydarza w sercu każdego. To po prostu widać po twarzach i także po wielu łzach na policzkach widzów.
"Co roku powstaje nowy scenariusz - mówił w wywiadzie dalej ks. Krzysztof - i co roku jest jakieś inne przesłanie - nowa problematyka, zazwyczaj związana z czasami biblijnymi, ale czasem też wplatane są wątki współczesne. W tym roku podejmujemy temat przyjaźni, której tak bardzo człowiek potrzebuje. Dzisiejsze osamotnienie człowieka to bolesne doświadczenie cywilizacyjne bardzo wielu ludzi. Młodzi tak szybką określają relację z drugim człowiekiem mówiąc "to jest mój przyjaciel, przyjaciółka". Tak bardzo widać, jak chce się mieć przyjaciela, a przecież nie tak szybko udaje się być przyjacielem i go mieć."
A zatem do zobaczenia w Niedzielę!
KC
Źródło: PiK