Centrum Pomocy św. Brata Alberta w Bydgoszczy już słuzy!
Inne z kategorii
Św. Grzegorz z Nyssy, biskup - patron dnia (10 stycznia)
Św. Adrian z Canterbury, opat - patron dnia (09 stycznia)
Centrum Pomocy św. Brata Alberta w Bydgoszczy już jest!
W nowym domu znajdują się m. in. stołówka, gabinety psychologa, lekarza, czytelnia oraz tzw. pokoje interwencyjne dla tych, którzy chcą wyjść z bezdomności.
Wydatek na taki cel jest niebagatelny. Jak więc powstają takie domy? Niech Twoja lewica nie wie, co czyni prawica - mówi Biblia. I słusznie, bo ludzie prawdziwie dobrej woli wcale nie chcą się afiszować ze swoją ofiarnością, a musiało ich być wielu, skoro powstało to piękne centrum.
Przypomnijmy, że dotychczas siostry służyły ubogim w bardzo trudnych warunkach. Stołówka była maleńka, kuchnia też niezbyt wielka, a jednak prawie 200 osób dziennie otrzymywało ciepłe posiłki.
Była biblioteka i spotkania formacyjne dla potrzebujących pomocy, obchodzono dni dziecka z rozdawanymi licznymi podarkami dla biednych dzieci, których wcale nie było mało...
Jedna z albertynek swego czasu opowiadała, jak przyjechała do Bydgoszczy, w której miała prowadzić to miejsce dla biednych. Rozpoczynał się dzień, a ona nie miała nawet na paliwo.
Zapytała Jezusa, jak On to widzi, powołał ją na to miejsce, za parę godzin przyjdą głodni ludzie, a ona nie ma za co kupić chleba.
Nastało milczenie. Za jakiś czas zadzwonił telefon do owej siostry z pytaniem o numer konta, bo chciałby wpłacić dwa tysiące na konto jadalni bydgoskiej albertynek. I w ten sposób pieniądze się pojawiły, a siostra do dziś nie wie, kim był ten człowiek.
To w ten sposób powstają domy dla potrzebujących. Są one błogosławione i zawsze niosą w sobie cud rozmnożenia chleba... A Duch Boży porusza serca darczyńców.
"Bądź dobry jak chleb" - św. Albert
Dziękczynienie Bogu Ojcu, który wie, czego nam potrzeba!
red.: KB
fot. MJ
fotorelację z wydarzenia polecamy na stronie diecezjabydgoska.pl