Z Ewangelii na każdy dzień – 10 styczeń
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 10 stycznia. (Łk 4,18-19) Pan posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność.
Inne z kategorii
Myśli na każdy dzień 9 styczeń według słowa Świętego Ojca Pio
Z Ewangelii na każdy dzień – 9 styczeń
Pierwsze czytanie:
(1 J 4,19-5,4)
Najmilsi: My miłujemy Boga, ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował. Jeśliby ktoś mówił: „Miłuję Boga”, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego. Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, z Boga się narodził i każdy miłujący Tego, który dał życie, miłuje również tego, który życie od Niego otrzymał. Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania, albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, przykazania Jego nie są ciężkie. Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat, tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.
Psalm:
(Ps 72,1-2,14 i 15bc,17)
REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi
Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.
Wybawi ich od krzywdy i ucisku
a krew ich cenna będzie w Jego oczach.
Zawsze będą się modlić za Niego,
nieustannie Mu błogosławić.
Niech Jego imię trwa na wieki;
jak długo świeci słońce, niech trwa Jego imię.
Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią.
Niech wszystkie narody ziemi życzą Mu szczęścia!
(Łk 4,18-19)
Pan posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność.
Ewangelia:
(Łk 4,14-22a)
Jezus powrócił w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnych, abym obwoływał rok łaski od Pana”. Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Począł więc mówić do nich: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli”. A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
List św. Jana Apostoła jest niezwykle konkretny. Jeśli twierdzisz, że kochasz Boga, a przy tym nienawidzisz kogoś z Twojego otoczenia, to okłamujesz siebie i innych.
W tym samym liście jest też taki fragment: „Jeżeli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki” (1 J 1, 10). Bycie uczniem Chrystusa zaczyna się od twardego określenia, kim jestem. Takie określenia jak „kłamca” nie są wynikiem naszego myślenia, ale naszego działania. Jeżeli idę w ciemnościach, dla swojej korzyści, to nie czerpię z nauki Chrystusa, to znaczy z Jego słowa. Możemy powiedzieć bardzo mocno: czym dla mnie jest przyjście Jezusa, jeśli żyję tak, jak gdyby Go nie było?
Popatrzmy, że postawa, o której mówimy, nie jest czymś bardzo „wyjątkowym” – wręcz przeciwnie – relacje międzyludzkie są różne i są w nich takie, które zakrawają o nienawiść, a przecież z dzisiejszego czytania wynika właśnie, że to wystarczy, by w oczach Boga być kłamcą.
Jak działać przeciw temu – dokładnie tak jak mówi św. Jan: to przez wypełnianie przykazań Bożych miłujemy Boga, a następnie bliźnich. Miłowanie to nie jest rzucanie się w ramiona. Lecz jest to postawa otwartości na bliźniego, szukania w nim ludzkiego oblicza, czyli poszukiwania jego osoby, a nie tylko drzazg w oku.
Komentarz do psalmu
Popatrzmy, że za każdym razem, gdy spotykamy się z Psalmem 72, towarzyszy nam pierwsza zwrotka, która brzmi tak samo: „Boże przekaż swój sąd królowi, a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu. Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie i ubogimi według prawa”. Następnie w dalszej części psalmu natrafiamy na konkretne potrzeby czy wydarzenia, w których te dary od Boga mają władcy pomóc.
Gdy przyjrzymy się tym zwrotkom, to możemy odnieść wrażenie, że nie wiemy, do kogo skierowane są następne słowa: czy do króla, czy do Boga? Wyraża to piękną prawdę. Gdy decydujemy się na działanie zgodne z wolą Boga – współpracujemy z Nim. Nie jest wtedy ważne, kto jest wykonawcą czynności, ponieważ my wiemy, że przez nas działa Stwórca. Nie bez powodu władcę nazywano pomazańcem Bożym. Jedyny w swoim rodzaju człowiek, który otrzymał przywilej (a raczej obowiązek) władztwa, czyli służby słabszym. Ten pomazaniec Boży powinien posługiwać się darami pochodzącymi od Boga z jednoczesną pokorą, że to tak naprawdę nie on działa, ale jest narzędziem w rękach Stwórcy, by pomagać tym, którzy zostali mu podarowani.
Komentarz do Ewangelii
Fragment dzisiejszej Ewangelii przedstawia początek publicznej działalności Jezusa, który wraca do Galilei po doświadczeniu kuszenia na pustyni. Jezus przychodzi do Nazaretu, gdzie dorastał, i w synagodze odczytuje proroctwo Izajasza (61, 1-2), zapowiadające nadejście Mesjasza, który przyniesie wybawienie. Jezus wzywa swoich rodaków do przyjęcia tego słowa i ogłasza, że właśnie w Nim to proroctwo się wypełnia: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli” (Łk 4, 21).
To wyznanie Jezusa jest momentem kulminacyjnym, który podkreśla Jego mesjańską misję: głoszenie Dobrej Nowiny ubogim, uzdrowienie chorych, wyzwolenie więźniów i pocieszenie strapionych. Prorocka zapowiedź o wyzwoleniu, której Jezus udziela, wskazuje na Jego rolę jako Zbawiciela, który nie tylko duchowo, lecz także społecznie przynosi pokój i sprawiedliwość.
Reakcja mieszkańców Nazaretu, którzy są zaskoczeni i oburzeni Jego słowami, pokazuje ich zamknięcie na Bożą interwencję w codziennym życiu. Jezus, odnosząc się do przykładów proroków, którzy nie zawsze byli przyjmowani we własnej ojczyźnie, wskazuje na ich brak wiary. Jezus, przypominając, że w historii Izraela odrzucano proroków, zapowiada, że nie wszyscy przyjmą Jego przesłanie.
Komentarze zostały przygotowany przez ks. Pawła Klefasa
źródło: mateusz.pl
(Łk 4,18-19)
Pan posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność.
Módlmy się.
(Ps 72,1-2)
Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi