Inne 6 Jun 2023 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (6 czerwiec)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 6 czerwca. (Ef 1, 17-18) Niech Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

Pierwsze czytanie:

 (Tb 2, 9-14)
Ja, Tobiasz, w noc Pięćdziesiątnicy, potem jak pogrzebałem umarłych, wykąpałem się i poszedłem na podwórze, i położyłem się pod murem dziedzińca. Z powodu upału miałem twarz odkrytą. Nie zauważyłem, że ptaki siedziały nade mną na murze. Wtedy spadły ich ciepłe odchody na moje oczy i spowodowały bielmo. Poszedłem do lekarzy, aby się wyleczyć. Ale im więcej smarowano mi je maścią, tym bardziej oczy moje wygasały z powodu bielma, aż w końcu całkiem oślepłem. Przez cztery lata byłem niewidomy. Wszyscy moi bracia smucili się z mojego powodu. Achikar utrzymywał mnie przez dwa lata, zanim wyjechał do Elimaidy. W tym właśnie czasie żona moja, Anna, wykonując kobiece roboty, przędła. Odsyłała to wszystko pracodawcom, a oni dawali jej za to zapłatę. Siódmego dnia miesiąca Dystros odcięła przędzę i odesłała ją pracodawcom. Oni dali jej pełną zapłatę i dodali do tego koziołka. Kiedy koziołek szedł do mnie, zaczął beczeć. Zawołałem wtedy żonę i powiedziałem: «Skąd ten koziołek? Czy nie pochodzi on z kradzieży? Oddaj go właścicielom! Nie wolno nam bowiem jeść niczego, co pochodzi z kradzieży». A ona mi rzekła: "Jest to podarunek dodany mi do zarobku". Nie wierzyłem jej i powiedziałem, żeby oddała go właścicielom, i wstydziłem się z tego powodu za nią. A ona odpowiedziała: "Gdzie są teraz twoje ofiary, gdzie są twoje dobre uczynki? Teraz jest już wszystko o tobie wiadome".

Psalm:

 

(Ps 112 (111), 1b-2. 7-8. 9)
REFREN: Zaufał Panu człowiek sprawiedliwy

Błogosławiony człowiek, który służy Panu
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

Nie przelęknie się złej nowiny,
jego mocne serce zaufało Panu.
Jego wierne serce lękać się nie będzie
i spojrzy z wysoka na swych przeciwników.

Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą
będzie jego potęga

 

Aklamacja (Ef 1, 17-18)
Niech Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

Ewangelia:

 (Mk 12, 13-17)
Uczeni w Piśmie i starsi posłali do Jezusa kilku faryzeuszów i zwolenników Heroda, którzy mieli podchwycić Go w mowie. Ci przyszli i rzekli do Niego: "Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim ci nie zależy. Bo nie oglądasz się na osobę ludzką, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Czy wolno płacić podatek cezarowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?" Lecz On poznał ich obłudę i rzekł do nich: "Czemu wystawiacie Mnie na próbę? Przynieście mi denara; chcę zobaczyć". Przynieśli, a On ich zapytał: "Czyj jest ten obraz i napis?" Odpowiedzieli Mu: "Cezara". Wówczas Jezus rzekł do nich: "Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga". I byli pełni podziwu dla Niego.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Tobiasza, któremu towarzyszymy w tym tygodniu, spotyka nieszczęście ślepoty. Opuszcza go także brat Achikar, który tymczasem stał się żywicielem rodziny. Teraz na chleb zarabia żona Tobiasza, Anna. W sercu męża pojawia się jednak podejrzliwość: czy zarobek Anny jest czysty, czy koziołek przyprowadzony do domu nie pochodzi z kradzieży? Tekst nie mówi jednak nic, co dawałoby podstawy do nieufności wobec Anny. Wydaje się, że ślepota dotyka nie tylko oczu Tobiasza, ale także jego serca. Jego potrzeba czystości i uczciwości stała się większa niż miłość do żony. Granica między gorliwością a nadgorliwością jest wąska. O przekroczeniu tej granicy świadczy reakcja Anny. Pod wpływem gniewu kobieta poddaje z kolei w wątpliwość czystość ofiar składanych przez męża. Po raz kolejny w tym tygodniu dochodzi do głosu przekonanie, że skoro kogoś spotkało nieszczęście, widocznie na nie zasłużył i oto został ukarany przez Boga. Wydaje się, że w pewnym sensie Anna ma rację. Czystość rytualna Tobiasza na pewno była bez zarzutu. W swojej pobożności nie pozostawił jednak przestrzeni na zaufanie, a tym samym postawił się w miejscu Boga, a nawet ponad Nim, bo Bóg nigdy nie patrzy na człowieka tak restrykcyjnie. Bóg zakłada dobrą wolę człowieka, a kiedy człowiek takiej dobrej woli u innych nie zakłada, to to już nie jest myślenie Boże, choć może wypływać z pragnienia doskonałości.
Usłyszmy zaproszenie do refleksji: jak patrzę na osoby żyjące obok mnie?

 

Komentarz do psalmu

Rozważając dzisiejszy psalm warto zauważyć, że Bóg swoim wiernym nie obiecuje ani życia bez złych nowin, ani bez przeciwników. Daje natomiast możliwość życia bez lęku i patrzenia „z wysoka” na wszelkie trudności, czyli możliwość przeżywania ich w zjednoczeniu z Nim samym, w pokoju. Serce mocne i wierne ma ten, kto zaufał Panu. Błogosławiony, czyli szczęśliwy jest ten, kto wszystko, co czyni, odnosi do Boga, z intencją oddania Mu chwały. Intencja ta może przyświecać każdej godziwej działalności w każdym powołaniu: w życiu rodzinnym, w kapłaństwie czy konsekracji zakonnej, w pracy i odpoczynku. Wszystkiemu temu Bóg błogosławi.
Życie prawdziwie i szczerze oddane Bogu jest źródłem wielkiej radości.

 

Komentarz do Ewangelii

Uczeni w Piśmie i starsi próbują zastawić na Jezusa pułapkę. Jeśli odpowie „płacić podatek”, będą mogli oskarżyć Go wobec własnego narodu o sprzyjanie rzymskim okupantom. Jeśli powie „nie płacić” – mogą oddać Go Rzymianom jako buntownika. Co wybiera Jezus?
Jezus nie staje po stronie żadnego politycznego obozu, bo nie to jest istotą Jego misji. Jezus pozostaje sobą i staje po stronie prawdy i pokoju. Jezus mówi: żyjcie w świecie, w jakim przyszło wam żyć, ale w taki sposób, by waszym życiem uwielbić Boga.
Ewangelia odnotowuje reakcję uczonych: podziw dla Jezusa. Z innych fragmentów znamy ich inne reakcje: gniew, zawziętość... cała gama emocji, która już tu jest obecna w zalążku, w samym wystawianiu na próbę, a która stopniowo coraz bardziej zmierzać będzie ku nienawiści i zgubnym dla Jezusa decyzjom. Jezus o tym wie, ale On sam jako pierwszy gotowy jest oddać cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga. Oddać swoje ciało tym, którym władza została dana z góry, i oddać swoje życie za wielu.

Komentarze zostały przygotowane przez s. Marię Agnieszkę od Wcielenia i Paschy Jezusa OCD

źródło: mateusz.pl

 

 (Ef 1, 17-18)
Niech Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

Módlmy się.

 

Red.

 

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor