Inne 26 Jun 05:50 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (26 czerwca)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 26 czerwca. (J 15, 4a. 5b) Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

Pierwsze czytanie:

 (2 Krl 22, 8-13; 23, 1-3)
Arcykapłan Chilkiasz powiedział do pisarza Szafana: "Znalazłem księgę Prawa w świątyni Pańskiej". I dał Chilkiasz księgę Szafanowi, który ją czytał. Następnie pisarz Szafan poszedł do króla i zdał mu sprawę z tego zdarzenia w słowach: "Słudzy twoi wybrali pieniądze znajdujące się w świątyni i wręczyli je kierownikom robót, nadzorcom świątyni Pańskiej". I pisarz Szafan oznajmił królowi: "Kapłan Chilkiasz dał mi księgę" – i Szafan odczytał ją wobec króla. Kiedy król usłyszał słowa księgi Prawa, rozdarł szaty. Następnie król rozkazał kapłanowi Chilkiaszowi i Achikamowi, synowi Szafana, Akborowi, synowi Micheasza, i pisarzowi Szafanowi, a także urzędnikowi królewskiemu, Asajaszowi: "Idźcie poradzić się Pana co do mnie, co do ludu i całego pokolenia Judy w związku ze słowami tej znalezionej księgi. Bo wielki gniew Pański zapłonął przeciwko nam z tego powodu, że nasi przodkowie nie słuchali słów tejże księgi, by spełniać wszystko, co jest w niej napisane". Wtedy król polecił przez posłów, by zebrała się przy nim cała starszyzna Judy i Jerozolimy. I wszedł król do świątyni Pańskiej, a wraz z nim wszyscy ludzie z Judy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, kapłani i prorocy oraz cały lud, od najmniejszych aż do największych. Odczytał głośno całą treść księgi przymierza, znalezionej w świątyni Pańskiej. Następnie król stanął przy kolumnie i zawarł przymierze przed obliczem Pańskim, że pójdą za Panem, że będą przestrzegali Jego poleceń, przykazań i praw całym sercem i całą duszą, że w czyn zamienią słowa tego przymierza, spisane w tejże księdze. I cały lud przystąpił do przymierza.

Psalm:

 

(Ps 119 (118), 33-34. 35-36. 37 i 40)
REFREN: Naucz mnie, Panie, drogi Twoich ustaw

Naucz mnie, Panie, drogi Twoich ustaw,
bym ich przestrzegał do końca.
Ucz mnie, bym przestrzegał Twego prawa
i zachowywał je całym sercem.

Prowadź mnie ścieżką Twoich przykazań,
bo radość mi przynoszą.
Nakłoń me serce do Twoich napomnień,
a nie do zysku.

Odwróć me oczy, niech na marność nie patrzą,
udziel mi życia przez swoje słowo.
Oto pożądam Twoich postanowień,
według swej sprawiedliwości zapewnij mi życie.

 

Aklamacja (J 15, 4a. 5b)
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

Ewangelia:

 (Mt 7, 15-20)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. A więc: poznacie ich po ich owocach".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Święta Kinga, księżna, a później mniszka z XIII wieku po Chrystusie, zapisała celną uwagę: Czas wszystko psuje. Odnosi się to nie tylko do rzeczy materialnych, ale też do spraw duchowych. Kiedy przyzwyczajamy się do prawd wiary i obrzędów religijnych oraz przestajemy się nad nimi zastanawiać, to nasze chrześcijaństwo może stać się letnie, schematyczne, bez ducha. Dlatego bardzo ważne jest zatrzymywanie się, aby spojrzeć na siebie i zobaczyć, gdzie ja jestem w moim życiu duchowym. Król Jozjasz, w związku z przebudową Świątyni Pańskiej, odnalazł księgę Prawa Mojżeszowego. Gdy mu ją odczytano, to przeraził się, jak bardzo postępowanie jego i całego ludu odbiegało od zasad Przymierza, które Bóg zawarł z Ludem Izraelskim. Dlatego wyraził skruchę i odnowił Przymierze. Są takie momenty w naszym chrześcijańskim życiu, kiedy możemy odnawiać nasze relacje z Bogiem, mianowicie spowiedź, zwłaszcza spowiedź generalna, kiedy spowiadamy się z dłuższego okresu swojego życia, rekolekcje, pielgrzymki…W rozwoju duchowym takie zatrzymanie się i wyciszenie są nieodzowne. Póki żyjemy, potrzebujemy wielu takich momentów, abyśmy nie ustali w drodze i nie zapomnieli o tym, co jest naprawdę ważne: o naszej więzi z Panem Bogiem.

 

Komentarz do psalmu

Psalm 119 jest najdłuższym psalmem w całym Psałterzu. Żeby go odczytać w normalnym tempie, potrzeba ok. 30 minut. Utwór ten wychwala Prawo Pańskie, jakie Bóg dał swojemu Ludowi Izraela. Psalmista jednak wie, że sam jest za słaby, aby wypełniać przykazania, dlatego z całego serca gorąco prosi Boga, aby udzielił mu siły, żeby mu pomógł. W teologii katolickiej jest istotna prawda wiary: Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna. Świętość nie polega na tym, że napniemy mięśnie i własnym wysiłkiem będziemy moralnie doskonali. Świętość oznacza, że poznajemy Pana Boga, przyjmujemy Jego Dobrą Nowinę, wchodzimy z Nim w relacje i mocą Jego Łaski czynimy dobro. Dobre uczynki wypływają z wiary, tak jak zdrowe drzewo w sposób konieczny rodzi dobre owoce. Relacja z Bogiem sprawia nie tylko to, że przestrzegamy Prawa. To jeszcze jest za mało. Moglibyśmy spełniać przykazania, ale w duszy szemrać (podobnie jak starszy syn z przypowieści o Synu Marnotrawnym, który był posłuszny, ale nie rozumiał serca swego Ojca). Dzięki Łasce Bożej możemy nie tylko chcieć dobra, ale cieszyć się nim, rozkoszować nim. Taka jest jedna z cech Miłości, która nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą, jak to określił Święty Paweł w Hymnie o Miłości.

 

Komentarz do Ewangelii

Pan Jezus ostrzega nas przed fałszywymi prorokami i daje kryterium jak ich rozpoznać. Mówi o dobrych owocach, czyli czynach, które oni przynoszą i dodaje porównanie do drzew: dobre rodzą zdrowe owoce, a złe trujące. Co jednak zrobić, kiedy w człowieku jest pomieszane dobra ze złem? Dana osoba w jednej sferze może czynić dobro, a w drugiej sferze czynić zło. Czy może w jednym człowieku być dobre i złe drzewo? Święty Hieronim, Ojciec Kościoła i egzegeta z IV wieku po Chrystusie, dał następujące rozwiązanie: człowiek, który czyni dobro, w TEJ CHWILI staje się dobrym drzewem. Kiedy jednak, po uczynieniu tego dobra, wraca do zła, to na powrót staje się złym drzewem. Ważna jest zatem ciągłość tego, co robimy, czy wydajemy stale dobre owoce, czy też stale złe owoce. Św. Hieronim pisał: Pisał: Nikt bowiem pozostając w swoim dawnym stanie, nie zaczyna być tym, czym jeszcze nie rozpoczął. Jednakże chrześcijaństwo daje nam też nadzieję, że nie jesteśmy sami w czynieniu dobra, że Bóg wspiera nas swoją łaską i daje nam sakramenty. Nawet w ostatniej chwili życia możemy stać się dobrym drzewem jak Dobry Łotr, który uzyskał przebaczenie w swojej ostatniej godzinie. Nie może to być zachętą do odkładania nawrócenia (to jest wtedy grzech przeciwko Duchowi Świętemu), ale do ufności. Bóg nas prowadzi i chce naszego zbawienia.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Mateusza Oborzyńskiego

źródło: mateusz.pl

  (J 15, 4a. 5b)
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

Módlmy się.
(Ps 119 (118), 33-34)
Naucz mnie, Panie, drogi Twoich ustaw

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor