Inne 29 Apr 2022 | Redaktor
Ewangelia na dziś (29.04)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 28 kwietnia. (Mt 11, 25) Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom

Pierwsze czytanie:

 (1 J 1, 5-2, 2)
Najmilsi: Nowina, którą usłyszeliśmy od Niego i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą. Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki. Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca, Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata.

 

Psalm:

 

(Ps 103, 1-2. 3-4. 8-9. 13-14. 17-18)
REFREN: Chwal i błogosław, duszo moja, Pana

Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana,
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.

On odpuszcza wszystkie twoje winy
i leczy wszystkie choroby,
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.

Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie zapamiętuje się w sporze,
nie płonie gniewem na wieki.

Jak ojciec lituje się nad dziećmi,
tak Pan się lituje nad tymi, którzy się Go boją.
Wie On, z czegośmy powstali,
pamięta, że jesteśmy prochem.

Łaska zaś Boga jest wieczna dla Jego wyznawców,
a Jego sprawiedliwość nad ich potomstwem,
nad wszystkimi, którzy strzegą Jego przymierza
i pamiętają, by spełniać Jego przykazania.

 

Aklamacja (Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom

 

Ewangelia:

(Mt 11, 25-30)
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

Komentarz do pierwszego czytania

Nicią przewodnią wszystkich czytań w dzisiejszej Liturgii Słowa jest prawda o miłosiernym Bogu, który chętnie przebacza. W Pierwszym Liście św. Jana otrzymujemy nawet zapewnienie, że jeśli wyznajemy swoje grzechy, Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości (1 J 1, 9). Nie ma więc takiego grzechu, którego Bóg nie mógłby darować, jeśli tylko żałujemy i przyznajemy się do swych przewinień. On tak nas umiłował, że stał się ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i… grzechy całego świata (1 J 2, 2). Przelał swoją drogocenną krew, aby nas uczynić pięknymi, czystymi przed Bogiem Ojcem. Naszym zadaniem jest strzec się wszelkiego grzechu, ale w sytuacjach moralnego upadku nie należy rozpaczać. Jak zapisała słowa Jezusa św. Siostra Faustyna w swoim Dzienniczku: wystarczy przystąpić do stóp zastępcy mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. (Dz. 1448).
W najgorszym położeniu są ludzie kroczący w ciemnościach, którzy twierdzą, że skoro nikogo nie okradli, nikogo nie zabili, to nie potrzebują się spowiadać. Tym samym zamykają się na Boże miłosierdzie. Św. Jan wyraźnie zaznacza, że ci, którzy twierdzą, iż nie mają grzechu, sami siebie oszukują (werset 8). Światłością bowiem nie jest poczucie bycia w porządku, lecz Chrystus i Jego nauka (w. 5).

 

Komentarz do psalmu

Bóg jest nie tylko istniejący, stale obecny, będący (zob. Wj 3, 14). Jest także, jak przedstawił się Mojżeszowi: miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność (Wj 34, 6). To jedno z najgłębszych wyznań Jahwe. To odsłonięcie swego wnętrza przed człowiekiem, przed całą ludzkością. Miłosierdzie jest imieniem Boga. Echo tego wyznania słychać w Psalmie 103, 8: raḥûm wәḥannûn yhwh (āḏōnāy) erek appayim wәraḇ- ḥā̒seḏ. Ten literacki utwór, uznawany za jedną z pereł Psałterza, stanowi dwuczęściowy hymn dziękczynny za miłosierdzie Boga, które wyrażone zostało za pomocą takich sformułowań, jak: przebacza wszystkie winy, leczy wszystkie słabości, ocala od zguby, ratuje życie, obdarza łaską i matczynym zmiłowaniem, syci dobrami siły, skrzywdzonych bierze w obronę i wiele, wiele innych tego typu. Nie sposób wymienić całego bogactwa słów, jakich użył autor tego psalmu dla wyrażenia zachwytu i wdzięczności za łaskę Bożego miłosierdzia. Ale na uwagę zasługuje fakt, że w tym jednym utworze jest kilka hebrajskich określeń miłosierdzia: ḥeseḏ, rahămîm, a także te zawierające rdzeń: ḥnn, czyli wskazujące na przebaczanie, darowanie win (ww. 4b-5; 6-8; 11 ; 13). Znamienne, że tym psalmem do dzisiaj wyznawcy judaizmu modlą się w jednym z najbardziej uroczystych dni w roku, jakim jest Dzień Przebłagania (Jom Kippur), w którym to szczególnie sławi się Boga za Jego dar przebaczania wszystkich grzechów. Dlatego Psalmista zachęca, aby dzielić z nim radość i błogosławić Pana, gdyż nie tylko hojnie darzy odpuszczaniem win, ale także nasyca dobrami (w. 5a). Jego łaska jest wieczna, natomiast słuszny gniew trwa tylko przez chwilę. Jego miłosierdzie obejmuje także potomstwo, gdyż jak dobry ojciec rozumie słabość swoich dzieci i lituje się nad nimi. To doświadczenie Bożej dobroci staje się źródłem szczęścia i radości. Dlatego i ja powtórzę z Psalmistą: Chwal i błogosław, duszo moja, Pana.

 

Komentarz do Ewangelii

Wzajemną relację między Synem Bożym a Ojcem poznajemy, czytając raczej Ewangelię według św. Jana. Tym bardziej więc dzisiejszy fragment Ewangelii Mateuszowej zasługuje na uwagę. Zawiera szczytowy punkt samoobjawienia się Jezusa, jaki został zawarty w tradycji synoptycznej. Znajduje on swój odpowiednik w paralelnym tekście św. Łukasza 10, 23 – 22, ale całkowicie w innym kontekście. Atmosfera w trzeciej Ewangelii synoptycznej wypełniona jest radością. Uczniowie i ich towarzysze z nieukrywanym zadziwieniem i euforią dzielą się z Jezusem wiadomością, że nawet złe duchy są im posłuszne ( Łk 10, 17). Po czym ich Mistrz rozradowuje się w Duchu Świętym, wysławiając Ojca za ofiarowanie zbawienia „maluczkim”.
A przy jakich okolicznościach tę modlitwę Jezusa zredagował Ewangelista Mateusz? Poprzedzają ją pełne żalu i gniewu Chrystusowe słowa: biada. Skierowane zostały do mieszkańców Korozain, Betsaidy i Kafarnaum, którzy będąc świadkami cudów, trwają uparcie w grzechu niewiary w Jezusa jako Syna Bożego i obiecanego Mesjasza. Oznacza to, że nie tylko liderzy Izraela, faryzeusze, uczeni w Piśmie odrzucają Jezusa, ale również tłum, także ludzie prości, nieuczeni. Co zatem oznacza słowo nēpioi, kiedy Chrystus wysławia Ojca, że te rzeczy zakrył przed mądrymi i roztropnymi, a objawił prostaczkom (gr. nēpioi)? W znaczeniu dosłownym nēpios oznacza niemowlę; dziecko, które gaworzy, nie potrafi jeszcze mówić. W tym słowie nie idzie o sprawę wykształcenia, ale o wewnętrzną postawę człowieka wobec Boga. Nēpioi są wszyscy ci, którzy mają „dziecięce serce”, otwarte na sprawy Boże. Mogą być wśród nich uczeni i ludzie prości, jak Patronka dnia dzisiejszego – św. Katarzyna ze Sieny. Nic dziwnego, że właśnie w takich Ojciec Niebieski ma upodobanie. Echem odbijają się tu słowa Ojca w momencie chrztu Syna Bożego (Mt 3, 17), a także w czasie przemienienia (Mt 17, 5): Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie. Obydwa te fragmenty są związane z paschą Chrystusa, z zapowiedzią Jego zbawczych dzieł. Stąd te rzeczy (Mt 11, 25), które Ojciec zakrył przed jednymi, a odsłonił drugim, oznaczają wszystkie czyny Jezusa, których dokonał, pragnąc obdarować każdego człowieka łaską zbawienia. Jest to dar przyjścia na ziemię, są to cuda uzdrowienia i wskrzeszenia, będzie to także Jego męka i zmartwychwstanie. Niestety, zdecydowana większość świadków działalności Jezusa z Nazaretu, nie uwierzyła Mu i tym samym zamknęła się na przyjęcie daru zbawienia. Zrozumiała jest więc tym bardziej ogromna radość Chrystusa z powodu tych, którzy przyjęli Dobrą Nowinę. Można by rzec, że to radość przez łzy. Lecz tak jak Ojciec ma upodobanie w swoim Synu, tak i również w tych, którzy stanowią z Jezusem jedno przez wiarę w Niego. Również ta świadomość u Jezusa, że Ojciec cieszy się każdym nēpios, zapewne spotęgowała Chrystusową radość i siłę modlitwy uwielbienia. W takim uniesieniu Jezus odsłania swoje wnętrze. A w nim to, czym stale żyje, a więc swoją miłość do Ojca i pragnienie przytulenia wszystkich do swego serca, zwłaszcza utrudzonych i obciążonych. Ma On bowiem serce ciche i pokorne, czyli autentycznie kochające Ojca i pełniące Jego wolę. Nie takie, jak faryzeusze, którzy wiele o Bogu mówią, lecz w Osobie Jezusa Go odrzucają. Nakładają ludziom ciężary (phortia) nie do uniesienia, a sami palcem ruszyć nie chcą (Mt 23, 4). Nakładają na wiernych jarzmo swej interpretacji Prawa, które zamiast pociągać do Boga, staje się ze względu na jego ciężar przykrym obowiązkiem spełniania przepisów. Dlatego Chrystus zachęca, aby ci wszyscy, którzy autentycznie szukają Boga pełnego miłości i miłosierdzia, wzięli Jego jarzmo na siebie, czyli uczyli się od Niego miłowania Ojca. Wtedy dopiero znajdą ukojenie. Tu użyty został rzeczownik anapausin. W Septuagincie (greckim tłumaczeniu Biblii Hebrajskiej) to słowo jest ekwiwalentem hebrajskiego szbt. Oznacza odpoczynek Boga siódmego dnia po skończeniu całego dzieła stworzenia świata i człowieka. Biorąc pod uwagę treść dzisiejszej Ewangelii, można śmiało stwierdzić, że Chrystus obiecuje wszystkim nēpioi - wieczny spoczynek w Niebie. Starajmy się zatem jak najczęściej wsłuchiwać w tętno bicia Serca Bożego, by uczyć się każdego dnia, jak kochać, w jaki sposób realizować Boże Prawo w codzienności swego życia.

Komentarze zostały przygotowane przez s. Marię Faustynę Ciborowską ISMM

źródło: mateusz.pl

 

 (Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom

Módlmy się.

 Chryste Boże nasz i Panie Tobie  niech będzie chwała na wieki wieków. Amen  

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor